Opiszę poniżej historię związaną z organami.
Zatem tak: była sobie pewna mama, która miała dziesięcioro dzieci. To była samotna matka i sama wychowywała swoje dzieci. Musiała się sama o wszystko troszczyć: o dzieci, budżet, żeby wystarczyło na jedzenie i picie dla wszystkich, ubrania dla dzieci, ich wychowanie i tak dalej. Pewnego dnia matka przyłapała się na tym, że biega tam i z powrotem nie jest coraz bardziej i bardziej zmęczona. A dzieci leżały sobie wokół i miały się bardzo dobrze. W pewnym momencie matka nie wytrzymała, coś w niej pękło i w wykrzyczała: Mam dość! Chętnie się o Was troszczę, ale musicie mi pomagać. Bo już dłużej tak nie wytrzymam i wtedy dopiero zobaczycie, jak to jest, gdy mnie zabraknie, i co będziecie musieli wtedy zrobić!
Od tej chwili przydzieliła większym dzieciom po jednym mniejszym dziecku i kazała o mnie dbać. Do serca powiedziała: ty troszczysz się o jelito cienkie. Jesteś silne, zostajesz zatem przywódcą innych dzieci. Troszcz się o jelito cienkie. Ma ono tak wiele zadań do wykonania. Możesz mu pomóc swoją siłą i swoim Shen. Ty, płuco, dbaj o jelito grube. Nauczyłeś się kontrolowana kosmicznej Qi, kontrolujesz już jej wejście, teraz zadbasz także i o wyjście. To bardzo odpowiedzialne zadanie. Tak jak dobrze wykonasz swoją pracę związaną z kontrolą, dotyczącą tego, co ma prawo wpłynąć wraz z wdychanym powietrzem i przez skórę do ciała, kontroluj teraz i to, co może z tego ciała wyjść, to na pewno nie będzie już zupełnie potrzebne. Ty, nerko, dbasz o pęcherz. Ponosisz już tak dużą odpowiedzialność za zarządzanie substancją, Jing, że teraz chętnie powierzam ci pęcherz. Wydalaj to, czego substancja już nie potrzebuje. A że jesteś tak bardzo zaprzyjaźniona z żołądkiem, możesz tę przyjaźń rozbudować, ponieważ żołądek dba o płyny, a ty je w dalszej kolejności wydalasz. A ty, wątrobo, jesteś wielkim organem. Daję ci pod opiekę malutkie dziecko, uważaj na nie, to woreczek żółciowy.
Poszczególne duże dzieci były początkowo przerażona, że muszę od teraz pracować, ale wkrótce ich zadania zaczęły sprawiać im przyjemność i poznały możliwości delegowania poszczególnych prac na małe dzieci. Matka została obciążona i od tej chwili u niej już wszystko przebiegało wspaniale i sprawnie. To, co przyszło matce do głowy, co zauważyła, to był fakt, że duchy dzieci, Shen i Po oraz Hun i Yi, i Zhi, o wiele lepiej zadomowiły się w organach świetlistych, w małych dzieciach. To tam było bowiem o wiele więcej miejsca na dokazywanie. Starsze dzieci z kolei stale płatały figle małym dzieciom, tym, na które miały za zadanie uważać. Zatem nic dziwnego, że matka czasami złościła się na małe dzieci. Ale jednocześnie dobrze wiedziała, że siedzę za tym starsze dzieci. Że to one wymyślały te figle i swawole. I tak w domu nastały dobre czasy, absolutnie nigdy nie było w nim nudy, nie nudziła się przede wszystkim samotnie wychowująca dzieci matka.
Zatem śledziona odpowiada za cały system trawienny, ale każdy z dużych organów ma przyznaną pewną część ciała. Jest to także duża szansa dla dużych organów, ponieważ te mniejsze organy świetliste mogą częściowo przejąć pełną liczbę zadań. Na przykład żołądek przejmuje dużą część działań śledziony. Płuco, które tak w ogóle tworzy system immunologiczny, część tego systemu immunologicznego przekazuje pod opiekę jelita grubego, jak na przykład wyrostek robaczkowy, który spełnia dużą funkcję obronną w organizmie. Znajduje się dokładnie w tym miejscu w ciele, w którym jelito cienkie przechodzi w grube, aby móc tam jeszcze zadziałać immunologicznie, żeby sprawdzić, czy w papce, która tam trafia i przechodzi przez to miejsce, wszystko jest w porządku, czy nie zahaczył się tam jakiś pasażer na gapę, jakikolwiek mikroorganizm, gdzieś głęboko ukryty w przetworzonej napływającej miazdze spożywczej. Również duchy organów mają o wiele więcej miejsca i składają organom świetlistym stałe wizyty.
U nas na Zachodzie wydaje się, że duże organy nauczyły się używania małych organów świetlistych jako pewnego rodzaju zaworu czy wentyla. Gdy tylko coś choćby w najmniejszym stopniu się nie zgadza, dochodzi do zamachu na organ świetlisty. Można na to spojrzeć także i z pozytywnej strony: duży organ musi wykonywać swoją pracę dalej, nic nie może mu w tym absolutnie przeszkadzać, zatem problem, który się pojawił, przesuwa on do organu świetlistego. Jest to pewnego rodzaju strategia pomagająca w przetrwaniu. W tradycyjnych Chinach chory był duży organ. Zatem leczenie albo śmierć. Duży organ jest chory w naszej kulturze. Zatem biegiem do organu świetlistego i ciało nie jest od razu zupełnie zdrowe, ale nie jest już też chore. Choroba organu świetlistego nie jest przynajmniej zagrożeniem życia, jednakże przeszkadza ona w byciu zdrowym. Można byłoby zinterpretować to w następujący sposób: ciało nie wie, czy chce być chore, czy zdrowe. Takie ciągłe zmiany i bieganina są zupełnie typowe dla świata Zachodniego. To są choroby przewlekłe, inaczej chroniczne.
Jelito grube jest organem świetlistym płuca. Jego główną funkcją jest odbieranie papki spożywczej od jelita cienkiego, ponowna kontrola papki oraz płynów zawartych w świetle jelita i zatrzymanie tylko tego, co będzie jeszcze użyte, co jest potrzebne, a następnie usunięcie reszty, wydalenie w postaci stolca tego, co jest zbędne.
Woreczek żółciowy to organ świetlisty wątroby. Jego główną funkcją jest magazynowanie żółci, soku trawiennego wątroby. Jak na razie woreczek żółciowy jest jedynym organem świetlistym, który nie ma do czynienia bezpośrednio z zarządzaniem transportem, czy przetwarzaniem i transformacją pożywienia, czy picia. Dlatego przejmuje funkcję wątroby: kontroluje ścięgna, robi to w taki sposób, że dba o utrzymanie odpowiedniego poziomu Qi (w przeciwieństwie do wątroby, która dba o to, aby ścięgna otrzymały odpowiednią ilość krwi). Do tego woreczek żółciowy podejmuje decyzje.
Pęcherz jest organem świetlistym nerek. Zgodnie z naszymi Zachodnimi poglądami magazynuje on i wydala do pęcherza mocz, są nimi ciemne soki z jelita cienkiego, które lądują właśnie w pęcherzu.
Chińczycy mówią, że wydalanie ciemnych soków jest procesem aktywnym, który potrzebuje do swego przebiegu i zaistnienia Qi, energii i ciepła. Obie te rzeczy ściągane są z nerek, ściślej mówiąc z Yang- nerek.
Potrójny podgrzewacz jest organem świetlistym osierdzia. Przez stulecia odbywały się stale kontrowersyjne dyskusje, ponieważ nie posiada on właściwie ciała, nie ma odpowiadającego mu ani własnego organu. Podrójny podgrzewacz ma imię, ale nie ma formy. Jego funkcją jest, ogólnie mówiąc, wspieranie transportu Qi i krwi po całym ciele. Konceptem potrójnego podgrzewacza jest podzielenie ciała na trzy części: górną, środkową i dolną. Podgrzewacz górny obejmuje wszystko, co jest powyżej przepony (czyli serce, płuca, osierdzie, obie ręce, szyję i głowę), podgrzewacz środkowy to wszystko, co znajduje się pomiędzy przepona a pępkiem, czyli śledziona i żołądek, anatomicznie patrząc, leżą tu również wątroba i woreczek żółciowy, ale tradycyjnie zalicza się je do podgrzewacza dolnego, wreszcie podgrzewacz dolny to wszystko poniżej pępka (zatem nerki i pęcherz oraz właśnie wątroba i woreczek żółciowy, a także kręgosłup lędźwiowy i obie nogi).
Zatem zbierzmy jeszcze raz wszystkie organy razem. Tym razem popatrzmy trochę dokładniej na szczególny aspekt świata Wschodu i Zachodu:
Śledziona:
W języku i medycynie chińskiej śledziona to najważniejszy organ. Jest to aparat trawienny. Na sposób zachodni rozumując, śledziona to coś zupełnie innego, chociaż w obu aspektach znajdzie się kilka takich samych funkcji, które spełnia. Zachodnia śledziona jest częścią systemu immunologicznego. Pomaga w obronie organizmu. I bardzo wcześnie w rozwoju dziecka wspomaga ona produkcję krwi, tak jak i robi to śledziona chińska.
Żołądek:
I po chińsku, i na sposób zachodni patrząc, żołądek jest organem, który dalej rozdrabnia pożywienie, jak tylko najpierw rozdrobni je człowiek w ustach i tam rozpocznie proces trawienia.
Płuco:
Po chińsku i na sposób zachodni płuco dba o oddychanie. W medycynie chińskiej do płuca przynależy także jeszcze i skóra, poza tym płuco przejmuje funkcje systemu immunologicznego wraz z Wei-Qi.
Jelito grube:
W obu porównywalnych kulturach jelito grube dba o dalszą resorpcję (wchłanianie), zagęszczanie spożytej i zmiażdżonej papki spożywczej oraz o usuwanie stolca.
Nerka:
W obu kulturach nerka dba o wydalanie ciemnych i mętnych płynów. To znaczy inaczej mówiąc, że nerka odtruwa i utrzymuje równowagę płynów w całym organizmie. W medycynie chińskiej główną funkcją nerki jest jednak magazynowanie bazy w ciele wszystkich Yin i Yang, które są określane razem jak Jing, jako esensja. Poza tym kości są częścią nerki.
Pęcherz:
W obu kulturach jest to organ zbierający mocz, ciemne i mętne płyny. W kulturze chińskiej pęcherz przetwarza aktywnie również ciemne i mętne płyny, które napływają z jelita cienkiego.
Wątroba:
W obu kulturach wątroba jest organem odtruwającym. W kulturze chińskiej wątroba zarządza jeszcze krwią i dba o gładki przepływ wszystkich rzeczy.
Woreczek żółciowy:
W obu kulturach magazynuje on i przechowuje żółć, którą produkuje wątroba i która ląduje w jelicie cienkim, aby tam trawić. W kulturze chińskiej woreczek żółciowy odgrywa bardzo ważną rolę w podejmowaniu decyzji.
Serce:
W obu kulturach pompuje ono krew przez ciało, w chińskiej jeszcze dodatkowo zamieszkuje w nim Shen, taki duch, który zezwala nam na emanacją i promieniowanie. W poniższych zwrotach językowych znajduje to także swój wyraz: śmiać się z całego serca, coś płynie prosto z serca, robić coś całym sercem.
Serce przejmuje w kulturze chińskiej jeszcze funkcję trawinną, mianowicie zabarwia krew na czerwono.
Jelito cienkie:
W obu kulturach to przede wszystkim w jelicie cienkim następuje wchłanianie się substancji odżywczych z pożywienia w ramach trawienia (w kulturze chińskiej formułuje się to tak: to, co czyste i przejrzyste, oddzielone jest od tego, co brudne i mętne,to co czyste i przejrzyste, jest wchłaniane, to co brudne i mętne, jest dalej przesuwane do jelita grubego i pęcherza).
Źródło: Tradycyjna Medycyna Chińska, dr n. med. Georg Weidinger