Życie według pięciu przemian życie zgodnie z pięcioma przemianami, pięcioma fazami zmian oznacza życie w zgodzie z naturą, z naturą wokół nas i z naturą w nas. Z uwagi na to, że jesteśmy częścią natury, to ona sama także istnieje w nas. Życie w zgodnie z nią oznacza życie w zgodzie z pięcioma porami roku. Chińskie 5 pór roku to wiosna, lato, późne lato, jesień i zima. Zanim teoria pięciu elementów utorowała sobie drogę jedwabnym szlakiem z Indii do Chin (tak się dzisiaj zakłada) około 2300 lat temu, Chińczycy myśleli tradycyjnie, że dominującą zasadą natury jest Yin i Yang, zimno i ciepło. Że życie w zgodzie i według zasad Yin i Yang oznacza życie według natury, natury wokół nas i w nas.
-Rok ma w przyrodzie, czyli w naturze, pięć pór – wiosnę, lato, późne lato, jesień i zimę - albo ma on Yin i Yang - w zależności od pory roku więcej Yin lub więcej Yang.
- Rok człowieka odpowiada rokowi przyrody, natury.
- Całe życie człowieka odpowiada jednemu rokowi przyrody.
- Pojedynczy dzień człowieka odpowiada rokowi w przyrodzie.
Zgoda i harmonia z naturą oznaczają wypoczynek wtedy, gdy odpoczywa przyroda, a aktywność wtedy, gdy natura jest aktywna. Zastosuję tu model naszych czterech pór roku: wiosny, lata, jesieni i zimy, ponieważ to odpowiada naszej tradycji postrzegania roku w przyrodzie: gdy w przyrodzie znajduje się dużo Yang, wiele energii i aktywności, wtedy i my mamy dużo Yang. Gdy w przyrodzie jest dużo Yin, wiele substancji i spokoju, wtedy i my mamy dużo Yin.
W odniesieniu do pór roku oznacza to, że:
- zimą potrzebujemy więcej spokoju, więcej Yin,
- wiosną mamy więcej Yang, więcej energii aktywności,
- latem, gdy jest upał i jest bardzo jest bardzo dużo Yang, trzeba ten upał wykorzystać do tego, by dojrzały w nim nasze owoce, i później musimy ten upał zrównoważyć, zharmonizować z Yin, z chłodem,
- jesienią, gdy znowu przeważa Yin, powinniśmy zacząć magazynować i gromadzić, a później,
- zimą przetrwać na tych zapasach i moc odpocząć.
W odniesieniu do dnia oznacza to, że:
- w czasie Yin, w nocy, powinniśmy wypoczywać,
- przy wschodzącym Yang rano i przed południem, powinniśmy mieć także dużo Yang, energii i aktywności,
- w porze obiadowej przy najwyższym Yang, przy najwyższym położeniu słońca na niebie, gdy jest gorąco, powinniśmy wykorzystać Yang do trawienia, zatem należy zjeść, a następnie powinniśmy Yang wyrównać z Yin, ze schłodzeniem się, odrobiną spokoju, położeniem się,
- po południu, gdy już znowu porządnie przeważa Yin, w odpowiednim czasie powinniśmy zacząć przygotowywanie się do nocy (nie powinniśmy jeść zbyt późno!) i uspokajanie się, wyciszanie, żeby później
- w nocy ze zgromadzonymi zapasami potrafić przetrwać (nie należy dopiero wtedy zaczynać gromadzenia zapasów i uspokajania się) oraz wypocząć.
90 minut pojedynczego dnia odpowiada rokowi w przyrodzie. Wiemy dziś, że cały nasz wewnętrzny rytm życia podzielony jest na około 90 minutowe jednostki, zarówno w nocy, jak i za dnia. Życie w zgodzie z naturą oznacza także, że nasz wewnętrzny zegar również musi to spostrzec i zgodnie z nim należy sobie robić odpowiednie przerwy, przez cały czas i to co około 90 minut. Można nawet uznać, że w pracy właśnie najważniejszą rzeczą są te przerwy robione w międzyczasie.
W odniesieniu do życia oznacza to, że urodziliśmy się w fazie Yang przyrody, z dużą ilością Yang, z dużą aktywnością i energią, na początku, do końca życia powoli, krok za krokiem, mamy coraz więcej Yin, coraz więcej substancji i coraz mniej Yang, oraz że na końcu życia, gdy umieramy składamy się bardziej z Yin, tylko z małej ilości Yang, i tak przechodzimy do wielkiego Yin, i naszej matki ziemi, jednoczymy się i stajemy się znowu częścią wielkiego Tao. Wiosna odpowiada zatem okresowi dzieciństwa i młodości, później nadchodzi lato, czas dorosłości, powoli przemienia się ona w starość, jesień, i krok za krokiem wracamy do spokoju zimy.
Odżywianie się w zgodzie z naturą oznacza jedzenie tego, co przyroda w danym czasie, w tej porze roku nam daje, oraz jedzenie tego, co odpowiada naszej wewnętrznej naturze. Jeśli zegar naszej natury wewnętrznej idzie trochę inaczej niż zegar natury wokół nas, to musimy znaleźć złoty środek. Najważniejszą rzeczą w odżywianiu się zgodnym z pięcioma przemianami, pięcioma fazami zmiany, pięcioma porami roku jest to, żeby słuchać natury w nas i przyrody dookoła nas.
Jeżeli ktoś w dobrej równowadze wewnątrz siebie i ma zdrowy układ trawienny, to spokojnie taka osoba może się zdać na swoją własną naturę i intuicyjnie przyjmować pożywienie zgodnie z daną porą roku. Jeśli ktoś jednak wewnątrz nie posiada równowagi, ma zmęczoną śledzionę, układ trawienny (to około 80% ludzi Zachodu), nie może zaufać swoim instynktom odnośnie tego, co chce jeść, i musi się najpierw nauczyć znowu ich odpowiednio słuchać. Taka osoba może spożywać produkty odpowiedniej pory roku, musi jednak zwrócić szczególną uwagę wiosną i jesienią na przyrodę chłodzącą, zawartą w świeżych produktach, i zbilansować ją przy pomocy odpowiednio dobrego przygotowania do spożycia, czyli parowania, gotowania, pieczenia czy smażenia. Poprzez obróbkę w potrawie pojawia się ciepło, które wtedy pozostaje także w spożywanym daniu. Śledziona lubi ciepło i dlatego należy, szczególnie w okresie jej zmęczenia, chłód i zimno świeżych warzyw i owoców zbilansować albo odpowiednią obróbką, albo w przygotowanymi w odpowiedni sposób dodatkami. Jeśli zatem masz latem ochotę na duży talerz sałatki na obiad, to oczywiście żaden problem, ale zjedz najpierw ciepłą zupę bądź dodaj do sałatki ugotowane ziarna zbóż lub ugotowane warzywa strączkowe, albo po prostu mocno i ostro ją dopraw. Jeśli dobrze tolerujesz ostre zioła, dodaj je, ponieważ przyprawy te rozgrzeją żołądek, czyli go aktywują i będzie mu wtedy lżej, gdy już wpadnie do niego taka porcja surowego jedzenia. Idealnymi przyprawami są wszystkie te, które ci smakują, zwłaszcza świeży imbir, który nasze wnętrze bardzo lubi, oraz świeże pepperoni w wielkich ilościach.
Jako żelazną zasadę, która określa zimno i ciepło roślin, należy zapamiętać tyle: wszystko, co rośnie ponad ziemią chłodzi, wszystko, co rośnie pod ziemią, grzeje. Im świeższe, tym bardziej chłodzące, im bardziej przetworzone, tym cieplejsze. Im bardziej zielone, tym bardziej chłodzące. Liście są częściami rośliny, które rosną w słońcu. W słońcu jest gorąco, zatem liście musiały się schłodzić, a ten chłód także zjadamy. Pod ziemią większość roślin magazynuje zapasy na czarną godzinę, na wypadek pojawienia się trudnych czasów, gdy nagle nie zaświeci słońce, albo gdy będzie trzeba przetrwać zimę. A to oznacza, że cała esencja rośliny, cała istota jej rzeczy, nerka, znajduje się pod ziemią. To tam jest dobrze chroniona przez piasek przed zimnem i wiatrem, które panują na ziemi i tak jak powinniśmy chronić naszą nerkę od zimna i wiatru, aby chronić esencję esencję, istotę naszej rzeczy, nasze zasoby i zapasy, dokładnie tak właśnie robi roślina, podczas gdy puszcza korzenie pod piasek, do naszej matki ziemi.
Życie w zgodzie z pięcioma przemianami, pięcioma fazami zmian oznacza życie w zgodzie i harmonii z naturą w nas i przyrodą wokół nas, nic mniej ale też i nic więcej.
Źródło: Tradycyjna Medycyna Chińska, dr n. med. Georg Weidinger