Ziemia jest ośrodkiem życia. Jest mocą, która nas uziemia, rozdaje nam wszystko, czego potrzebujemy, żeby utrzymać harmonię i równowagę w ekosystemie, w zamian prosząc tylko o to, co jej niezbędne do przetrwania. Cicha i stabilna, Ziemia zawsze nas wspiera, daje i pomaga wszystkim żywym istotom. Zawsze możesz na nią liczyć, choć czasami nie zwracasz na nią uwagi. Dziecko Ziemi znajdujące się na środku kontinuum żywiołów, jest naturalnym pomocnikiem i opiekunem, ucieleśnieniem energii Ziemi. Jest przyjacielskie, towarzyskie i rozmowne, ale nie przepada za byciem w centrum uwagi.

Niemowlęta Ziemi łatwo rozpoznać, bo są najsłodsze, naj-pulchniejsze i najbardziej urocze ze wszystkich. Mają okrągłe policzki, które chcemy podszczypywać i krępą, mocną budowę. Ich ciepła natura przyciąga ludzi, wszyscy kochają niemowlęta i dzieci Ziemi, one z kolei uwielbiają siedzieć na biodrze swojego głównego opiekuna. Jeśli na przykład głównym opiekunem jest mama, to mogą marudzić lub płakać, jeśli przekaże się je tacie lub dziadkowi, chociaż uśmiechają się do nich i bawią z nimi, będąc w ramionach mamy. Dzieci Ziemi częściej niż inne płaczą z tęsknoty za mamą, kiedy zaczynają chodzić do przedszkola.

Mój syn Nate jest dzieckiem Ziemi. Kiedy był niemowlęciem, znajomi i krewni nazywali go Pulchniaczkiem, przez jego słodkie policzki. W sklepach uśmiechał się i machał do ludzi, którzy w odpowiedzi podchodzili, żeby do niego pogruchać i powiedzieć mi, jaki jest uroczy. Kiedy podrósł, ciężko zniósł mój powrót do pracy. Gonił samochód, machał mi i przesyłaliśmy sobie całusy aż do zakrętu drogi. Do dziś jest bardzo serdecznym i kochającym dzieckiem, bardzo przywiązanym do całej rodziny, włącznie z psem Gingerem.

Kiedy dziecko Ziemi dorasta, staje się małym pomocnikiem mamusi i lubi domowe obowiązki i zajmowanie się innymi dziećmi. Już w młodym wieku czuje się odpowiedzialne za innych i bardzo poważnie podchodzi do zajmowania się roślinami i zwierzętami. Uwielbia jeść i poznawać nowe potrawy, lubi piec i gotować. Dziecko Ziemi najlepiej się czuje w czasie rodzinnych imprez. Już we wczesnym wieku okazuje współczucie wobec żywych istot i może się rozpłakać, kiedy umrze jego ulubiony robaczek. Lubi bawić się przytulankami, a kiedy podrośnie, może zamęczać rodziców o własne zwierzątko.

Jako urodzony rozjemca, dziecko Ziemi pragnie, by wszyscy się ze sobą dogadywali. Jest bardzo kochające, czułe i przywiązane do opiekuna. Ma wielu przyjaciół i jest bardzo rozmowne, niektórzy mogą je nazwać gadułą. Lubi śpiewać i nucić w domu, ale nie przepada za byciem w centrum uwagi. Mimo że ma wielu przyjaciół, przejście do nowej klasy może sprawiać pewne problemy, bo przywiązuje się do nauczycieli i ciężko jest mu się z nimi rozstać.

Dziecko Ziemi może iść z prądem, ale może też się zamartwiać o rodzinę, przyjaciół i zwierzęta domowe. Nie lubi przebywać z dala od nich przez dłuższy czas. W trudnej sytuacji dziecko Ziemi będzie potrzebowało czasu, by wszystko przemyśleć. Lubi mentalnie radzić sobie z problemami i opracowywać wszystkie możliwe rozwiązania, ale może to prowadzić do martwienia się i obsesyjnych myśli. Ważne jest, aby sprawdzać, co się dzieje, pomagać mu w radzeniu sobie z myślami i emocjami i przyciągać uwagę z powrotem do chwili obecnej.

Wytrącone z równowagi dziecko Ziemi ma skłonności do zmartwień i obsesyjnych myśli. Z powodu potrzeby utrzymywania dobrych kontaktów z innymi może nie wyrażać swoich własnych potrzeb i paść ofiarą wykorzystywania za strony otoczenia. Grozi to brakiem pewności siebie, co może być odczytywane jako brak samodzielności. W szkole dziecko Ziemi może poczuć się zdezorientowane zadaniami wymagającymi sortowania dużej ilości informacji, a jeśli nie jest w równowadze, staje się zdezorganizowane i bałaganiarskie.

Fizyczny archetyp Ziemi to większe, tęższe i bardziej krępe ciało niż u innych typów, o szerokiej i okrągłej twarzy i dużej głowie.

Joy jest małą pomocniczką mamy i chętnie wspiera ją dobrym słowem albo przytuleniem. Pisze inspirujące wiadomości na tablicy mamy i zawsze jest gotowa, żeby kogoś pocieszyć albo pomóc w potrzebie. Kiedy przyjechałam na wizytę domową, żeby pomóc jej bratu po zabiegu wycięcia wyrostka, Joy ciągle była u jego boku. Tak się martwiła o brata, że dostała bólu brzucha i nie poszła do szkoły, żeby z nim zostać. Jako dziewięciolatka zarządzała organizacją przyjęcia urodzinowego dla mamy, nawet skontaktowała się z jej znajomymi, żeby ich zaprosić. Joy bardzo zależy na tym, żeby wszyscy w rodzinie się dogadywali. Jej ulubione chwile to rodzinne zloty z różnych okazji. Może wtedy odgrywać rolę gospodyni, która upewnia się, że wszyscy się dobrze bawią i mają to, czego im trzeba. Lubi zajmować się młodszą kuzynką, hołubiąc ją tak, jakby wyobrażała sobie, jak to będzie mieć własne dzieci w przyszłości. Joy jest bardzo towarzyska i rozmowna, kiedy czuje się komfortowo, ale zdarza się jej być nieśmiałą, dopóki nie oswoi się z sytuacją.

Źródło: Tradycyjna Medycyna Chińska. Poradnik dla rodziców Zachodu. Jak zrozumieć wyjątkowe potrzeby naszych dzieci i uzdrowić je od wewnątrz., Robin Ray Green