Podejście medycyny chińskiej, która istnieje od 3 tys. lat, do pacjenta, jest inne niż medycyny zachodniej.
W Tradycyjnej Medycynie Chińskiej liczy się najbardziej profilaktyka zdrowia. Kiedyś w Chinach zadaniem lekarza, za które pobierał wynagrodzenie, było utrzymanie członków rodziny w zdrowiu. Na początku zalecał indywidualnie dobraną dietę, a dopiero przy bardziej zaawansowanych schorzeniach uciekał się do ziół lub akupunktury. Lekarz dbał, aby u jego pacjentów energia życiowa Qi przepływała prawidłowo w meridianach, dbał też o mocną odporność organizmu, tzw. Wei Qi.
Czym są meridiany, Wei Qi, Qi?
Chińczycy wyodrębniają 12 głównych narządów razem z odpowiadającymi im meridianami, to jest energetycznymi kanałami naszego ciała. Można je porównać do naczyń krwionośnych. Płynie w nich siła życiowa, która ma pierwszorzędne znaczenie w chińskiej medycynie, zwana jest energią Qi.
Wei Qi stanowi energię ochronną dla organizmu, jest systemem odpornościowym człowieka. Silne Wei Qi chroni nas przed chorobami. Silne Wei Qi sprawia także, że omijamy sytuacje zagrażające naszemu życiu lub zdrowiu (bijatyki, wypadki), znajdujemy się przeważnie w odpowiednim miejscu i czasie.
Jing to esencja naszej energii, tj. wrodzona konstytucjonalna forma energii. Jest ona kształtowana już w czasie trwania życia płodowego, a powstaje w momencie połączenia komórek naszych rodziców. Według medycyny wschodu naszym spichlerzem energii są nerki, gdzie gromadzi się Jing. To energia, którą należy oszczędzać poprzez prowadzenia zrównoważonego trybu życia, aby wystarczyła nam na długo.
Energia Qi podlega regeneracji, ale Jing już niestety nie.
Energia Qi jest pozyskiwana między innymi z pożywienia. W związku z czym kluczowa jest dla nas spersonalizowana dieta, ponieważ część produktów nam służy, a część nie. To bardzo indywidualna sprawa.
Kolejnym źródłem Qi (nawet 30%) jest powietrze- tu energię pozyskujemy przez prawidłowe oddychanie. Chińczycy systematycznie ćwiczą tai chi i Qi gong - gimnastykę połączoną z oddechem. W parkach ćwiczą całe rodziny, a pacjenci w szpitalach gimnastykują się w ramach rekonwalescencji i rehabilitacji. Robią to, żeby pobudzić meridiany w organizmie i zharmonizować przepływ Qi.
W przypadku, kiedy nie mamy czasu na gimnastykę wystarczy wstać pięć minut wcześniej i zrobić krótkie ćwiczenia oddechowe. Egzamin zda również krótki spacer rano. Poleca się spacery - z pewnością zagwarantują więcej energii.
Dlaczego brakuje nam energii i rano musimy doładowywać się kawą?
Przede wszystkim źle się odżywiamy. Nie jemy odpowiednio do pory roku, ani do klimatu, w jakim żyjemy. Spożywamy pokarmy, które nie dostarczają nam energii. Myślimy że jemy dużo, podczas gdy nie jemy nic lub niewiele takich rzeczy, które dostarczają energię. Spożywamy instanty, kanapki, używamy kuchenki mikrofalowej. Żywność z kuchenki mikrofalowej nie zawiera energii Qi.
Dlatego że w Qi nie chodzi o kaloria, a o ilość energii. Każda żywność po wrzuceniu do mikrofalówki ma tyle samo kalorii, ale traci energię Qi. Co gorsze, żeby strawić takie pożywienie, zużywamy własną energię Qi. Dlatego, pomimo że odżywiamy się, to brak nam energii na poranne wstanie z łóżka, a po obiedzie dopada nas zmęczenie.
Jak powinniśmy jeść?
Długo gotowane pożywienie posiada bardzo dużo energii Qi. W zachodniej dietetyce długie gotowanie oznacza wygotowywanie się witamin. Ale w tradycyjnej medycynie chińskiej nie o witaminy chodzi, a o energię Qi, która daje siłę i moc. Nasze babki chorym gotowały na ogniu rosoły, które stały na kuchni przez kilka godzin. Serwowano je osobom osłabionym na wzmocnienie.
Według medycyny chińskiej powinniśmy przyrządzać posiłki na ogniu, ponieważ tak przygotowana żywność pposiada więcej energii niż jedzenie przyrządzane na kuchence indukcyjnej lub elektrycznej. Lepiej trawione są ciepłe posiłki, dodają też więcej energii.
Należy zatem unikać surowych produktów?
Surowe produkty wychładzają organizm, zwłaszcza zimą i jesienią. Chińczycy uznają podział produktów według pięciu przemian, oraz według termiki. Część jedzenia jest rozgrzewająca, a część wychładzająca (sałata, czy większość owoców). Zaleca się dlatego unikanie nadmiaru surowego. Z tym że jedno surowe jabłko dziennie jest OK. Ale surową marchewkę lepiej jeść latem, a w zimie najlepiej ją ugotować.
Co jeszcze jest ważne?
W diecie najważniejszą rolę odgrywa śniadanie. Zaleca się, żeby ono też było ciepłe: kasza, owsianka z bakaliami, zupa. Na śniadanie możemy zjeść też nawet rosół, ponieważ rozgrzewa i dodaje energii. Powinniśmy unikać nadmiaru mięsa i cukru.
Ważne jest spożywanie posiłków o stałych porach. Powinny być dostosowane do pory roku, ale też do szerokości geograficznej, w której żyjemy. W Polsce rosną śliwki, jabłka, gruszki, a nie rosną pomarańcze. Jedzmy nasze lokalne owoce, w podróży na południe jedzmy pomarańcze, a w Afryce banany.
Regeneracja naszego ciała jest najbardziej skuteczna w godzinach 21 - 1 w nocy. Dlatego niezwykle ważne jest chodzenie spać wcześniej, żeby rano wstać pełnym energii na cały dzień.
Chińczycy uważają, że należy chodzić spać wtedy, kiedy zachodzi słońce, a budzić się o wschodzie słońca. W zimie jest dłużej ciemno, dlatego wtedy śpimy długo. W lecie noce są krótkie, dlatego śpimy krócej. Ważne jest przestrzeganie pór dnia i nocy, życie w zgodzie z naturą. Na urlop najlepszym czasem jest zima, ponieważ to właśnie wtedy odpoczynek jest nam najbardziej potrzebny i najbardziej musimy oszczędzać naszą energię.
Czy coś jeszcze?
Według Tradycyjnej Medycyny Chińskiej posiadamy zegar dobowy, do którego powinniśmy się stosować. Nasze organy posiadają swoje maksimum energetyczne o różnych porach dnia, w których wykazują największą aktywność.
Bardzo ważny jest również odpoczynek, po to aby zregenerować naszą energię. Nawet 15 minut w ciszy, lub popołudniowa drzemka pozwolą dostrzec nam pozytywne skutki - więcej siły i energii.
Złe emocje natomiast zabierają nam energię i powodują, że chorujemy. Dlatego tak istotne jest unikanie złych emocji.
Należy także dbać o nasze Jing, które jest zapasem na całe życie. Jeśli wyczerpiemy Jing to możemy umrzeć wcześniej, lub żyć w chorobie. Dlatego nie niszczymy naszej energii złymi emocjami, zarywaniem nocy, złym jedzeniem.
Przestrzeganie zasad medycyny chińskiej zapewne doda nam energii i rześkości, a poranna kawa nie będzie już niezastąpiona każdego poranka.
Źródło: http://kobieta.onet.pl/zdrowie/zycie-i-zdrowie/co-robic-zeby-miec-energie-przez-caly-dzien/x1lckp
Zygmunt Trubowicz
To wszystko prawda !!! TZW cywilizacja europejska i ich potomków na globie ziemskim morduje wiedzę tych, którzy umieją żyć z MATKĄ NATURĄ, a przez europejczyków nazywani są "DZIKIMI". To europa powinna się uczyć od NICH jak żyć ZDROWO !!!